
Dowiesz się: czym różni się strach od lęku, dlaczego lęk to skuteczna broń do manipulowania społeczeństwem, jak dzieci reagują na informacje o wojnie.
Wojna jest za granicami Polski. To fakt, dlatego należy zachować rozwagę i skupić się na rzetelnych informacjach. Wywoływanie lęku w społeczeństwie to potężna broń znana od stuleci. Żołnierze Czyngis-chana* potrafili tak zastraszyć ludność miasta, które zamierzali podbić, że na sam widok jego armii władcy poddawali się bez walki. Jak to robili? Wcześniej wysyłali swoich szpiegów, którzy szerzyli dezinformacje w mieście, mówiąc o okrucieństwach i braku litości nadciągającego wojska.
Te mechanizmy są takie same i dziś, zmieniły się tylko narzędzia. Media, Internet, a przede wszystkim socjal media z tysiącami trolli szerzą fałszywe informacje. Ich celem jest jedno – wystraszyć społeczeństwo, tak by było niemal sparaliżowane strachem, bo w takim stanie traci ono zdolność do racjonalnej oceny sytuacji.
Najbardziej dezinformacja uderza w dzieci. To my, dorośli, rodzice, siostry, bracia i dziadkowie jesteśmy odpowiedzialni za to, by wytłumaczyć najmłodszym, jaka jest prawdziwa sytuacja. Najmłodsi użytkownicy Internetu chłoną takie informacje i mają tendencję do wyolbrzymiania, budowania nierealnych wyobrażeń i dzielenia się tym z innymi rówieśnikami. To powoduje wzrost napięcia i jeszcze większe stany lękowe.
Co istotne, należy odróżniać strach od lęku. Strach to naturalna reakcja na realne, obecne zagrożenie (np. głośny huk, który kojarzymy z wystrzałem), podczas gdy lęk jest przewlekłym stanem napięcia, który może nie mieć konkretnej przyczyny i jest skierowany na przyszłe, często wyimaginowane zagrożenia.
Zatem pamiętajmy – nie każda informacja to prawda, a lęk spowodowany naszymi wyobrażeniami może być większym zagrożeniem, niż nam się wydaje. Szczególnie podatne na propagandę są dzieci. Rozmawiajmy z nimi o tym, co się dzieje, pomóżmy im zrozumieć, jak interpretować informacje, które odnajdują w internecie. Jeśli uznamy, że potrzebujemy pomocy, warto udać się do specjalisty, który pomoże wytłumaczyć, jak rozpoznać, nazwać swoje uczucia i nauczy, jak radzić sobie z lękiem.
Nie dajmy się wpędzić w labirynt lęku!
Sebastian Wilk – Psycholog
* Czyngis-chan był założycielem i pierwszym wielkim chanem (cesarzem) Imperium Mongolskiego, które stało się największym w historii imperium lądowym. Żył w latach ok. 1162–1227. ok. 1162–1227.